Wiosenna sesja ZPRE
W dniach 19 – 22 kwietnia odbyła się wiosenna sesja Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Przedłużająca się sytuacja epidemiologiczna po raz kolejny wymusiła zorganizowanie obrad w formie hybrydowej. W Strasbourgu, przestrzegając ścisłego reżimu sanitarnego, zebrało się część deputowanych, zaś pozostali uczestniczyli w sesji w sposób zdalny. Sposób przygotowania oraz sprawny przebieg samych obrad, częściowo stacjonarnych, a częściowo online – uzmysławia, że coraz lepiej odnajdujemy się i funkcjonujemy w obecnej rzeczywistości. Mimo to, każdy ma nadzieję że dzięki szczepionkom wkrótce uporamy się z pandemią w Europie i już w czerwcu ZPRE odbędzie się w tradycyjnej formie.
Podczas niemal tygodniowego posiedzenia poruszono wiele istotnych tematów i przeprowadzono szereg ważnych oraz pilnych debat. Z okazji niemieckiej prezydencji w Radzie Europy w posiedzeniu wzięła udział kanclerz Angela Merkel oraz Minister Stanu ds. Europy, Michael Roth. W imieniu grupy EPP, jej przewodniczący Aleksander Pociej, wyraził uznanie dla pracy kanclerz Merkel na rzecz integracji i spójności europejskiej, szczególnie tak trudnej w dobie dzisiejszych kryzysów. Następnie poruszył temat stosunków Europy z Federacją Rosyjską i nastawienia Niemiec, które wielu wydaje się niejednoznaczne. Podczas gdy relacje w związku z aferą Nawalnego i starciami na wschodzie Ukrainy są obecnie bardzo napięte, Niemcy nadal angażują się w budowę gazociągu Nord Stream 2 przez Morze Bałtyckie, co budzi wiele obaw u sojuszników na wschodzie. Stąd pytanie (które zadaje sobie wielu członków Rady Europy z różnych krajów) do kanclerz Merkel o potrzebę wypracowania wspólnego, jednolitego stanowiska wobec Federacji Rosyjskiej.
Gościem minionej sesji był również Przewodniczący Parlamentu Europejskiego David Sassoli, który w swoim przemówieniu przypomniał historię powstawania zjednoczonej Europy, budowanej i wzmacnianej przez kryzysy, których ta doświadczała na przestrzeni lat – nawiązując tym do obecnej sytuacji związanej z pandemią. Po raz kolejny ciężkie doświadczenia przypominają nam, Europejczykom, jak bardzo jesteśmy od siebie współzależni i tylko solidarność oraz współpraca między państwami (nie tylko starego kontynentu) może budować lepsze jutro.
W Zgromadzeniu przemawiała także niedawno wybrana prezydent Mołdawii – Maia Sandu oraz Sekretarz Generalna Marija Pejčinović Burić. Komisarz ds. Praw Człowieka Dunja Mijatović przedstawiła raport za 2020 rok.
Sprawa Aleksieja Nawalnego, jego aresztowanie, warunki w jakich jest przetrzymywany i sygnały dotyczące pogarszającego się jego stanu zdrowia oraz łamanie praw człowieka i potrzeba reform na Białorusi były jednymi z kluczowych debat tej sesji.
Przedstawiono raport na temat funkcjonowania instytucji demokratycznych w Turcji, który jest co najmniej alarmujący. Niemal jedna trzecia parlamentarzystów jest objęta postępowaniem sądowym, które w konsekwencji mogą doprowadzić do uchylenia immunitetów i poważnych zmian w strukturze tureckiej opozycji. Raport zawiera informacje dotyczące coraz większych problemów związanych z wolnością słowa i swobodnej wypowiedzi, jakie dotykają pracowników organizacji broniących praw człowieka, dziennikarzy czy nawet ‘zwykłych obywateli’. Jest to bez wątpienia niepokojący sygnał dla Europy.
Poruszono także kwestię tak zwanych paszportów covidowych i powiązanych z nimi implikacji prawnych.
Skala spraw ujętych w agendzie wiosennej sesji, a także liczba odbytych spotkań, debat i komisji jednoznacznie wskazuje, iż Rada Europy cały czas pracuje intensywnie mimo pandemii, wciąż zmieniających się obostrzeń i związanych z tym trudności. Kolejna sesja w czerwcu.